Sprawozdanie i galeria z "Święta Pieczonego Ziemniaka"
Bajka o ziemniaku
Dawno temu król przywiózł z dalekiej wyprawy pewną roślinę o której mówiono, że jest pożyteczna. Kazał posadzić ją w przypałacowym ogrodzie i niecierpliwie czekał, co z tego wyrośnie. Po jakimś czasie pojawiły się badyle. Zakwitły ale nie były zbyt ładne...
Zielone owocki również nie były smaczne. Zagniewany król kazał roślinę wyrwać z korzeniami i spalić. Dworzanie rozkaz wykonali. Gdy ognisko się dopalało, któryś ciekawy, rozgarnął popiół, aby sprawdzić co tak ładnie pachnie. Upieczone w żarze ogniska ziemniaki nie tylko ładnie pachniały ale też były bardzo smaczne. I tak zaczęła się wielka kariera ziemniaka potocznie zwanego kartoflem.
Biorąc pod uwagę zainteresowanie jakim się cieszyło październikowe ognisko na boisku jaki szkolnym i późniejsza degustacja przyrządzonych smakołyków, z pewnością można stwierdzić, że ta sława ziemniaka trwa do dzisiaj. 1.10.2015 na boisku szkolnym w Zborowskiem obyła się boisku szkolnym w Zborowskiem obyła się bowiem prawdziwa uczta, poprzedzona grami i zabawami na świeżym powietrzu. To już kolejny jesteśmy wierni tradycji i obchodzimy „Święto pieczonego ziemniaka”. Zdecydowanie jest to nasza najsmaczniejsza uroczystość.