Wycieczka szkolna do Zakopanego

Opublikowano: czwartek, 29 czerwiec 2017

Wycieczka szkolna klas III-VI 7-9 czerwca 2017 r.

Organizator, kierownik wycieczki- Edyta Świąć

Opiekunowie- Kamila Polaczek, Aneta Chyra

Zapraszamy do fotorelacji ;-)

Zdjęcia- Kamila Polaczek, pan Kierowca ;)

Dzień I

Wycieczka START! Kierunek PODHALE 

   

     

Przewodnik Bartek zaprasza na Rusinową Polanę 

    

                                   

 

 

Dowiemy się wielu ciekawostek na temat Tatrzańskiego Parku Narodowego... oraz zasad, których należy na jego terenie przestrzegać

   

 

W drogę...szlak pieszy zielony

   

 

 Ciekawostka pierwsza. Skąd w Tatrach tyle skał?...i dlaczego są one taaakie ciężkie?

   

 

Parę słów również o smrekach, szczególnie o tych poprzewracanych

    

   

      

Coraz bliżej...

...i jesteśmy na miejscu :D

 

Kolejna praktyczna wiadomość - Ile oscypka jest w oscypku?

Oscypki górale robią tylko w okresie od maja do września,bo tylko wtedy na okolicznych polanach wypasa się owce. Zimą na straganach i w karczmach spotkacie góralskie serki, które z oscypkiem nie mają wiele wspólnego. W oscypku musi przeważać mleko owcze - oscypki z certyfikowanych bacówek muszą mieć minimum 60% mleka owczego." 

Nam udało się takiego zjeść w BACÓWCE na Polanie Rusinowej

 

Owce na wypasie...

 

...i MY - hasło dnia - powiedz SeeeRRR :D

 

...i obowiązkowe selfie

 

Droga powrotna - szlak pieszy niebieski

 

Miejsce Objawienia w Wiktorówkach

   

 

Przy Sanktuarium MB Królowej Tatr na Wiktorówkach wiszą tablice z nazwiskami ofiar gór, przymocowane na skalnym murze otaczającym kaplicę, po obu stronach cudownego źródełka. Jest to miejsce, gdzie rodziny i przyjaciele upamiętniają swoich bliskich. I to zarówno tych, którzy zginęli w górach, jak i tych którzy choć zmarli "śmiercią naturalną", byli związani bardzo blisko z górami. Tych, którzy je nadzwyczaj ukochali. To symboliczny cmentarz ludzi gór.

 

A na koniec pyszna kolacja w naszym ośrodku "u Trebuni" 

   

 

Dzień II

9.00 - rozpoczynamy wędrówkę. 

Cel - MORSKIE OKO - do pokonania około 9 kilometrów (w jedną stronę) :D

   

 

Po 3 godzinach marszu - JESTEŚMY

 

Zmęczeni ale szczęśliwi - doszliśmy do celu

   

 

Dla tych widoków warto było iść...a może jednak motywowało nas coś innego...

...TERMY - TERMY - CHOCHOŁOWSKIE TERMY - na tą atrakcję czekaliśmy cały dzień :D

 

Dzień III

Dzień rozpoczynamy od pakowania i pożegnania - dziękujemy Pani Trebuni za cudowny pobyt.

 

 

 

Cel na dziś  - GUBAŁÓWKA

Środek transportu - nogi? NIE! NIE! wybieramy kolej krzesełkową :D

 

Kawałek pieszo i jesteśmy na miejscu...

   

 

Nawet w Zakopanem "dopadła" nas chęć zdobywania wiedzy...wizyta w Muzeum Tatrzańskim

   

 

A wycieczkę zakończyliśmy pamiątkowym zdjęciem na Krupówkach. 

 

Widzimy się za rok :D Zapraszamy do całej fotorelacji.